OER: Kaseta z „Momenth of Truth” rozwaliła mój bitmejkerski system

Wczoraj w sieci wylądował kolejny odcinek cyklu „To zmieniło moje życie”, w którym artyści opowiadają o ludziach i wydarzeniach, które odmieniły ich życie. Tym razem na łamach Red Bulla gościliśmy OER-a. Sprawdźcie, co do powiedzenia miał producent związany z bydgoskim live bandem.

OER: Tutaj muszę postawić na „Momenth of Truth” Gang Starra. Moim pierwszym bitmejkerskim wzorem do naśladowania był DJ 600 Volt. Kiedy zaczynałem produkować muzykę, nie było dostępnych paczek z dobrze brzmiącymi perkusjami. Dlatego nieraz samplowałem z szumiącej kasety pojedyncze dźwięki perkusyjne z Voltowskich produkcji i układałem z nich swoje pierwsze bity. W pewnym momencie byłem tak bardzo oczarowany jego produkcjami, że słuchałem tylko takich płyt, które brzmią w podobny sposób. Zupełnie jakby to nasz rodzimy producent wymyślił hiphopowe brzmienie bitu i nic już nie było w stanie mnie zaskoczyć. Całkiem przypadkowo w moje ręce trafiła przegrywana kaseta z „Momenth of Truth” i… rozwaliła mi mój mały bitmejkerski system. Od razu zacząłem wyłapywać pewne patenty i schematy brzmieniowe, z których Volt mógł czerpać inspiracje. DJ Premier był dla mnie jeszcze bardziej charakterystyczny, a jego bębny oraz sposób cięcia sampli to klasa sama w sobie. Okazało się, że numer „She Knowz What She Wantz”, którym jarałem się w czasach, gdy jeździliśmy na desce i oglądaliśmy przegrywane „Info”, jest właśnie z tego krążka. Przyznaję, że każdy utwór z piątej wspólnej płyty Guru i Preemo jest dla mnie klasykiem! Zarówno pod kątem muzyki, jak i wokalno-tekstowej. Obaj byli tutaj w zdecydowanie szczytowej formie!

Cały materiał znajdziecie pod tym linkiem.