Wiedziałem, że w końcu spotkamy się w obecności dyktafonu, ale nie sądziłem, że do naszej ustawki dojdzie w pierwszych dniach 2024 roku. Pretekst do wywiadu był fajny, bo to dwudzieste urodziny albumu Tewu „Wyrwani ze snu”, które przypadają właśnie na styczeń. Uznaliśmy, że to odpowiedni moment, by cofnąć się w czasie i trochę z G2E powspominać… Bo jest przecież co.