Gosia Halber: Nie rozumiałam wtedy polskiego hip-hopu (ROZMOWA)

„Należy pamiętać, że w momencie, gdy z nimi rozmawiałam, większość z nich po raz pierwszy występowała w telewizji” – Gosia Halber wspomina pracę w Vivie Polska.

Jeden ze znanych polskich raperów powiedział kiedyś, że Viva nie płaciła mu pieniędzy za prezentowanie jego twórczości, ale nie miał z tym problemu, bo dzięki klipom na Vivie grał dużo koncertów.

Żadna stacja telewizyjna na świecie nie płaci artystom za to, że puszcza ich teledyski. Nie spotkałam się z sytuacją, żeby polski raper miał pretensje, że nie płacimy mu za klipy. Nie było czegoś takiego. Teledysk powstał jako film promocyjny, jest formą reklamy płyty i samego twórcy i tak było od zawsze.

Lubiłaś przeprowadzać wywiady z polskimi raperami?

Nie rozumiałam wtedy polskiego hip-hopu. Słuchałam Sonic Youth, Stoogesów i The Microphones. Mnie w hip-hopie zawsze potrzebna jest muzyka, podkład. Ale kilka wywiadów oczywiście zrobiłam. Jeśli chcesz mnie spytać o największy blamaż, to proszę: nie pamiętam, czy gadałam wtedy z Pezetem, czy może z Eldo? Ale załóżmy, że rozmawiałam z Pezetem i… ewidentnie wyszło, że pomyliłam jednego z drugim. Pezet powiedział wtedy coś w stylu: „Stop, stop, ale ty mnie chyba pomyliłaś z Eldo”. Naprawdę myślałam, że umrę, szczególnie, że zawsze byłam dobrze przygotowana. Niemniej to, że ich pomyliłam pokazuje, jaki był mój poziom rozeznania w scenie. To było naprawdę straszne. Wstydzę się tego do tej pory, na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że te wywiady były pierwszymi wywiadami z tymi nowymi postaciami wylansowanymi przez moją stację.

Rzucisz jeszcze jakąś anegdotkę?

No więc mimo tamtej porażki, jakoś wyszło tak, że składy hiphopowe zazwyczaj prosiły, żebym to ja robiła z nimi wywiady. Najwyraźniej coś w mojej osobie musiało im pasować. Ale do tej pory jestem obrażona (śmiech) na Fisza, bo prosił by rozmowę z nim robiła moja koleżanka Magda. Magda nie mogła, padło na mnie. Wywiad jakoś poszedł, ale ja pamiętam (śmiech). Żałuję, że tak mało pamiętam z tamtych czasów, ale to nie dlatego, że – jak się niektórym może wydawać – chodziłam najebana do pracy, tylko dlatego, że to było 20 lat temu!

Cały wywiad znajdziecie pod tym linkiem .