Plash w wersji punk rockowej. Pierwszy singiel grupy WU-HAE

fot. Jacek Dyląg

Tym razem od razu oddaje głos Bzykowi i Plashowi – człowiekowi, który w nowohuckim zespole Wu-Hae odpowiedzialny jest za gramofony i wokal: „Piosenka „Krakowiaczek„ to gorzko – satyryczny komentarz do działań i postawy pana prezydenta Andrzeja Dudy. Wiele osób z nadzieją przyjęło wybór Andrzeja Dudy na urząd prezydenta Polski. Młody, charyzmatyczny (jak się wydawało), zapowiadający w kampanii wyborczej, że nie będzie notariuszem rządu, zapowiadający prezydenturę otwartą na sprawy społeczne, dawał nadzieje na nowy trend w sprawowaniu tego urzędu. Wszyscy mamy w pamięci kompromitacje poprzedników – słanianie się na grobach w Katyniu, „choroby filipińskie” czy skakanie po krzesłach w parlamentach innych państw. Dlatego wiele osób, widziało w tym młodym człowieku powiew innej jakości. Stało się jednak inaczej. Jesteśmy świadkami realizacji najgorszego z możliwych scenariuszy. Łamanie konstytucji jest na porządku dziennym, podpisywanie wszystkiego, co trafia na biurko pana prezydenta, tworzone są absurdalne pomysły referendalne, większość działań jest pozorowanych a pan prezydent wydaje się niesamodzielny. Mamy uzasadnione obawy, że po skończonej kadencji może go czekać Trybunał Stanu. Piosenka „Krakowiaczek” zapowiada szósty studyjny album nowohuckiego zespołu WU-HAE, którego premierę zaplanowano na jesień 2018 roku. Album nosi wiele mówiący tytuł Dziki kraj. Twórcy teledysku chcą pozostać anonimowi – co daje też do myślenia, jeżeli chodzi o poczucie bezpieczeństwa obywateli oraz o podstawowe wartości demokratycznego państwa, takie jak wolność słowa”.

Teledysk zobaczycie tutaj.