Druh Sławek w Katowicach – relacja

Fot. Patrycja Warzeszka

Równe dwa tygodnie temu – w słoneczną, piękną niedzielę Druh Sławek pojawił się w katowickim Hip-Hop Spocie, by podyskutować z relatywnie licznie zgromadzoną publicznością (blisko 40 osób) m.in. na temat kondycji hip-hopu czy umiejętności rodzimych raperów, ale naturalnie nie tylko – nie zabrakło rozmów o b-boyingu, jazzie, pracy Druha w radiu, czy nałogowym kupowaniu płyt winylowych.

Nim oddam głos chłopakom, od których pozbierałem wypowiedzi, muszę przytoczyć wam jedną scenę, która miała miejsce w Spocie. Jakoś 10, może 15 minut przed zakończeniem panelu w budynku pojawił się chłopak – myślę, że był spokojnie po trzydziestce –  na wózku inwalidzkim. Widać było, że strasznie zależało mu na spotkaniu z Druhem i, pomimo iż zdążył jedynie na końcowe minuty, z zaciekawieniem słuchał każdego słowa Sławka. Po spotkaniu cierpliwie poczekał aż Druh będzie wolny – niejedna osoba chciała wymienić z nim przynajmniej kilka słów – podbił do niego i z radością w głosie powiedział coś w stylu: „Sławek, jesteś dla mnie legendą, wychowałem się na audycjach Rap Time„. Rozwaliło mnie to. Jestem przekonany, że ta scena zostanie w mojej głowie na dłuższy czas. Ogromne dzięki dla wszystkich osób, które pojawiły się tego dnia w Hip-Hop Spocie. Postaramy się w ciągu najbliższych miesięcy zaprosić do Katowic kolejnego gościa. Teraz oddaje głoś Arkowi, Kukizowi, Alexowi i młodemu Arturowi.

„Bardzo lubię rozmowy, wypowiedzi czy też wywiady, po których jakiś czas mam w głowie to, co przekazywał autor. Nieważne czy zgadzam się w nim w każdym aspekcie, w części, czy też wcale, ważne, że zmusza mnie do refleksji i zweryfikowania własnych poglądów na dany temat. W tym przypadku dokładnie tak było. Druh Sławek to bardzo ciekawa postać i część panelu o jego przygodach była interesująca, a także niejednokrotnie zabawna. Moja uwaga jednak szczególnie skupiała się na części o postrzeganiu przez niego muzyki. Podoba mi się jego szerokie spojrzenie na muzykę, traktowania raperów jako instrumentów, odniesień w rapie do funku i jazzu, jako jednej rodziny stylów. Myślę, że była to bardzo cenna lekcja dla młodych ludzi, którzy dopiero kształtują swój gust. Jestem pewien, że oni, podobnie jak ja myśleli o tym, co mówił Sławek jeszcze długo po wyjściu z sali. Zasmuciła mnie natomiast jego teza o tym, że rap osiągnął apogeum i bliżej do jego końca niż złotego wieku. Ja tu akurat nie byłbym taki pewny, uważam, że nadal jest z czego samplować, nadal ta muzyka może brzmieć, jak za najlepszych lat i wcale ta perspektywa nie musi być negatywna. Niech zobrazuje to sama wypowiedź gościa, który mówił, że posiada 15.000 płyt. Oby więcej takich dyskusji. Pis joł”Arek, uczestnik wydarzenia.

druh sławek spot

„Pierwszy panel dyskusyjny w nowo otwartym Hip hop Spocie i od razu jazda z grubej rury, bo jak inaczej można nazwać spotkanie z Druhem Sławkiem? Miałem to szczęście, że Druha poznałem osobiście prawie 20 lat temu i wiele razy rozmawialiśmy o hip-hopie. To było natomiast nasze pierwsze – nazwijmy to – spotkanie publiczne. Bardzo się cieszę, że te spotkanie  zgromadziło całkiem przyzwoitą liczbę osób, bo to ciągle daje mi wiarę w to, że to, co robimy ma sens. Cieszę się też, że udało nam się poruszyć kilka bardzo ciekawych kwestii i – co za tym idzie – rozmowa na pewno nie było nudna. Postanowiłem poprowadzić panel na freestylu, tak jak swoje audycje robił Sławek –  nie przygotowywałem się w ogóle do tego spotkania, nie układałem wcześniej pytań. Myślę, że wyszło bardzo naturalnie – to nie był wywiad, a  luźna pogadanka. Bardzo fajnie, że ludzie byli aktywni i wspólnie tworzyli z nami ten panel. Było bardzo inspirująco. Mam aktualnie w głowie wiele nazwisk, które fajnie byłoby zaprosić do Spotu i wspólnie podyskutować na tematy hiphopowe. Na pewno będzie ku temu wkrótce okazja” – El Cookizo, prowadzący panel dyskusyjny.

IMG_9760

„To, że mogliśmy gościć w Spocie Druha Sławka, było dla mnie zaszczytem! Nie ukrywam, że początkowo martwiliśmy się o frekwencję, jednak okazało się, że zainteresowanie było większe, niż zakładaliśmy. Sam Druh Sławek był zaskoczony liczbą osób na sali. El Cookizo jest według mnie najlepsza osoba do roli prowadzącego tego typu wydarzenia, co potwierdził prowadząc ponad dwuipółgodzinną rozmowę. Ze strony publiczności często pojawiały się pytania, na które Sławek z chęcią odpowiadał. Niektórzy robili zdjęcia i zapisywali notatki! Po panelu usłyszałem od uczestników wiele dobrych słów. Dziękowali za inspiracje, dopytywali o przyszłe panele dyskusyjne. Fajnie było patrzeć na osoby, które wychodziły ze spotkania z ogromną ilością zajawki. To budujące” – Alex, założyciel Hip-Hop Spotu.

IMG_9747

Przyznam szczerze, że kim jest Druh Sławek, dowiedziałem się dopiero na kilka dni przed wydarzeniem. Mój trener (B-Boy Alex – red.) powiedział mi, że jest to facet, który ma ogromną wiedzę o hip-hopie i rozpowszechnił w latach 90. tę muzykę w naszym kraju – zajarałem się z miejsca i wiedziałem, że muszę zjawić się tego dnia w Spocie. Druha odebrałem jako człowieka czynu, który nie boi się krytyki i który nadal jest głodny wiedzy. Zaciekawił mnie, gdy opowiadał o polskich raperach. Mówił, że trzymają się kurczowo beatu, nie mają flow i nie potrafią należycie pływać po podkładach. Wspominał, że przekaz w kawałkach stał się u nas czymś najważniejszym, a muzyka i umiejętności rapera zeszły na dalszy plan. Dzięki Sławkowi dowiedziałem się o istnieniu takich wytwórni jak: Groove Attack, Orikami Records czy Apple 45. Bardzo jaram się tym wydarzeniem, dało mi sporo wiedzy i poszerzyło nieco pogląd na kilka spraw. Uważam, że każda osoba w Polsce, która jest częścią tej kultury, powinna wiedzieć kim, jest Druh Sławek. Super wydarzenie, szczerze proposuje takie inicjatywy”  Artur, uczestnik panelu dyskusyjnego.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz