„Growbox” – ruszyła przedsprzedaż, pierwszy singiel

Recenzja płyty Growbox

Przed kilkoma minutami ruszyła przedsprzedaż płyty Growbox – wspólnego projektu Ostrego, Jeżozwierza i Soulpete’a. Nakłady płyty jest limitowany i wynosi tylko 4000 egzemplarzy. Wytwórnia zapowiedziała, iż krążek nigdy nie będzie dotłaczany i sprzedawany jest wyłącznie w Asfalt Shopie. Growbox wydany będzie na podwójnym kompakcie w digipacku. Poniżej tracklista i pierwszy singiel. Do każdej kopii dodawana będzie wersja digital.

Soulpete: „U mnie sprawa wyglądała tak, że któregoś dnia jak sobie stałem z rozwalonym samochodem na drodze ekspresowej w oczekiwaniu na odholowanie fury, to zadzwonił nagle Adam z propsami i propozycją kupienia ode mnie bitu. Powiedziałem, że nie sprzedam, ale zrobię to za free z przyjemnością. Gadka szmatka i Adam zaproponował zrobienie wspólnego materiału. Pojechaliśmy do domu Adama z Jeżem. Ja wziąłem laptop, Jeżu kartki i długopis. Grilowaliśmy, piwkowaliśmy, paliliśmy i robiliśmy na luźno rap bez „turbo koncepcji” jak to nawinął Jeżu w pierwszym traku. Czysta zajawka i przyjemność. Robiłem bity na miejscu (Adam dał mi dostęp do swoich sampli) nie miałem niczego narzuconego z góry, ale pomysł był taki by stylistycznie i klimatem przypominało mój numer z Guilty Simpsonem. Ogólnie wszystkie numery z „Growbox” (poza drobnymi poprawkami) powstały tam na miejscu na luźno bez rzeźbienia w gównie nie wiadomo ile.”

Jeżozwierz: „Pewnego razu graliśmy koncert we Wrocławiu, jako Rap Addix. Wtedy właśnie wpadlismy na siebie z Ostrym. Coś tam pogadaliśmy i powiedział mi, ze zrobiłby ze mną jakiś numer, bo obserwuje moją robotę od dawna. Wymieniliśmy sie numerami i zaraz po moim powrocie do Wuwua Ostry zadzwonił do mnie… zaplanowaliśmy wtedy singiel „Kiedy Już Mnie Nie Będzie” („Katany” powstały potem, miały być B stroną, ale jak zauważyliście zmieniliśmy kolejność). Rozmawialiśmy w międzyczasie o zrobieniu wspólnego materiału. Miało być to klasyczne i surowe, Pętle w stylu Marka The 45 Kinga, kawałki wyłącznie o miłości do rapu i braggi, prosto i dosadnie. Ostry chciał kontakt do SoulPiotra, stanęło na tym, że ustaliliśmy „dobra robimy to we trzech”. Proces wygladał tak jak lubię najbardziej, czyli bez cyzelowania i dumania nad diabli wiedzą czym… Piotrek robił bębny, Adam dogrywał coś na klawiszu, w międzyczasie pisaliśmy i nagrywaliśmy. Ba, kiedy przyjechałem do chałupy Ostrego po półtorej godziny mieliśmy już zrobiony pierwszy numer. Wszystko było okraszone bezstresowym spożyciem środków wspomagających, grillowanym mięchem i ogólnie wakacyjną atmosferą. Jednym słowem osiągnęliśmy chyba to o czym kiedyś gadałem z Soulem, to DEATHROIT człowieku. Świetne bity, dające do myślenia linijki… generalnie rap którego lubimy słuchać. Tyle.”

O.S.T.R.: „Brudny, chamski, surowy i świeży. Tak bym nazwał projekt Growbox w którym miałem zaszczyt uczestniczyć . Płyta powstała rok temu w wakacje przy grilowaniu, piwku i dużej ilości relaksu. Na początku mieliśmy nagrać tylko dwa, trzy numery, ale dzięki luźnej i miłej atmosferze powstało ich trochę więcej. Materiał jest różnorodny tzw. o wszystkim i o niczym. Każdy znajdzie dla siebie coś fajnego, od zwariowanego flow na podwójnym tempie w rytmie triolowym, do mało skomplikowanej chamskiej nawijki o rzeczach mniej poważnych. Taką płytę można nagrać tylko raz w swoim życiu. Dla wszystkich co lubią nagrywki na melanżu.”

Kup Growbox – KLIK.

Tracklista:

01 Chamskie Bragga
02 Kolczasty skit
03 Mięso z grilla
04 Agresja
05 Bóg Honor Utarg
06 Mówią mi
07 Ostry skit
08 Przepływ danych
09 O tym samym
10 Kiedy słyszę bit

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz