Siedem Cali: Zeus

Pisanie wstępu do cyklu „Siedem Cali” jest dla mnie banalne – zazwyczaj załatwiam to w pięć minut. Problem pojawia się w momencie gdy muszę pisać o osobach, których muzyka wywołuje we mnie nieskryte emocje i do której nie zawsze potrafię podejść z dystansem, a ja tak właśnie odbieram muzykę Zeusa.Ok, wypada coś napisać a więc – Zeus swoją przygodę z rapem rozpoczął w 1998 roku. Wraz z Joteste tworzy grupę Pierwszy Milion. Raper ma na swoim koncie kilka nielegali w tym m.in. nagrany w 2007 roku mixtape zatytułowany „Re-Mix-Tape”. W 2008 roku Zeus wygrał konkurs na demo roku zorganizowany przez WuDoo – nagrodą było wydanie i nagranie albumu. Pod koniec 2008 roku (listopad) ukazał się na rynku pierwszy legalny album rapera – „Co Nie Ma Sobie Równych”. Rok później ukazało się wydawnictwo zatytułowane „Album Zeusa”, na którym znalazł się m.in. rewelacyjny kawałek – „Mój Brat”. W 2011 dostaliśmy od Zeusa krążek, który nosi tytuł „Zeus, Jak Mogłeś?”, który wzbudził sporo kontrowersji (a już na pewno pierwszy singiel). Zeus to niezwykle utalentowany i kreatywny raper (czasami mam wrażenie, że chyba zbyt bardzo jak na nasz kraj:). Na koniec dwa fakty odnośnie Zeusa – absolutna czołówka rodzimej sceny. Pierwszy legalny album to dla mnie zdecydowanie pierwsza piątka polskich rapowych płyt!

Wpadajcie na fanpage Zeusa – link.

1.Wytwórnia z której płyty możesz kupować w ciemno?

Nie ma chyba takiej wytwórni a ja nie jestem fanem firm wydających albumy tylko fanem danego wykonawcy. Rzadko zdarza mi się też kupować albumy w ciemno. Najczęściej kupuje płyty, które znam już na pamięć i wiem, że chcę mieć je w swojej kolekcji w wersji fizycznej.

2.Płyta która ma według Ciebie najlepszą okładkę?

Bardzo podoba mi się okładka De La Soul „Stakes Is High”. Jest prosta a przy tym wymowna. Bardzo lubię okładkę „Beats, Rhymes and Life” Tribe’ów czy „Muddy Waters” Redmana. Podoba mi się okładka ostatniej płyty Jill Scott „The Light Of The Sun”. Bardzo jaram się też minimalizmem okładek płyt Jamiroquai.

3.Album który zabrałbyś na bezludną wyspę?

Musiałby to być album łączący w sobie różne emocje i numery pasujące do różnych nastrojów więc postawiłbym na jakiś album koncertowy albo kompilację / składankę tudzież mixtape. Może „Live in Verona” Jamiroquai? Mam DVD i jest pełna zajawka:) Chyba jednak, po krótkim namyśle, wziąłbym jakąś przygotowaną przez siebie samego kompilację ulubionych numerów:)

4.Twój ulubiony producent ze złotej ery?

Dla wielu osób złota era znaczy co innego. Rozumiem, że w pytaniu chodzi o tą „najpopularniejszą definicję” czyli połowe lat 90-tych? W takim razie raczej odbędzie się bez zaskoczenia. Postawiłbym na takie postacie jak Pete Rock, Large Pro. Dj Premier czy Beatminerz. To oczywiste klasyki. Bardzo cenię też Clever Jeffa, K-Defa, Diamonda D czy Ski. Mało osób wspomina o Q-Tipie a to mistrz produkcyjny. Uwielbiam rzeczy wyprodukowane przez Dj’a Clarka Kenta. Lubię też rzeczy Big Dexa na Lost Boysach. Można by tak długo wymieniać, za dużo tego:)

5.Płyta która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?

Ostatnio chyba Nneka „Soul is heavy” i J.Cole „Cole World: The Sideline Story”. To z nowszych rzeczy. Jaram się „Watch The Throne” który wiele osób krytykuje, ale chyba inne wymagania miałem co do tego albumu:) Niedawno kupiłem sobie pierwszy album Professora Greena i wstrzymuję się narazie ze zagłębianiem jego drugiej płyty. Pierwszą się jaram. Poza tym K-os to też moje ostatnie odkrycie. Narazie do mojej kolekcji dołączył „Exit” ale chyba kupię wszystkie jego albumy.

6.Raper z najlepszym flow w Polsce?

Ok, odstawię na moment raperski egocentryzm i powiem coś o innych:) Uważam, że poziom w Polsce w ciągu ostatnich lat bardzo się podniósł i dobrze. Świetnie rapujących w naszym kraju jest sporo. Myślę, że nie można wymienić jednej osoby bo każdy z tych „czołowych” Mc’s ma w swoim stylu coś unikatowego i właściwego jemu. Ok, do rzeczy. Moim subiektywnym zdaniem, w ścisłej czołówce na dziś dzień, są z pewnością: Ten Typ Mes, Pezet, Gural, VNM, Kajman czy Chłopaki z Trzeciego Wymiaru. Z pewnością osób wartych uwagi jest o wiele więcej, Ci MC’s jednak przyszli mi do głowy jako pierwsi.

7.Jak oceniasz kondycje polskiego vinyla?

Nie mam o niej zbytniego pojęcia, będę szczery:) Nie jestem diggerem vinylowym więc ten temat średnio mnie dotyczy.