
„Tym projektem chcę przełamać stereotyp o polskich beatkamereach i pokazać, że nie trzeba robić tego, co wszyscy. Nie chcę dać się zaszufladkować, tylko poszerzać swoje horyzonty” – mówi mi Opiat, The Phantom (tutaj nasz wywiad z 2024 roku), który właśnie stworzył ścieżkę dźwiękową do krótkiego, niezależnego filmu. Opiata można kojarzyć na przykład z nasyconej aurą tajemniczości i poczucia niepewności płyty „The Mystery of Polish Shadows Vol.2”.
„Byłem akurat w Kanadzie, kiedy odezwał się do mnie młody reżyser – Maciej Kowalewski. Pochodzi ze Szczecina, obecnie mieszka w Berlinie. Podczas którejś z rozmów zaproponował mi współpracę. Uznał, że moja muzyka będzie pasować do jego krótkiego filmu, w który – jak czas pokazał – zaangażowanych było około 30 osób! Zaufałem mu i bez słowa oddałem mu swoje nagrania. Postanowiłem, że nie będę o nic dopytywać, w nic nie wnikać i w spokoju poczekać na efekt finalny. A ten okazał się piorunujący. Ekipa zadbała o wszystko, nawet o najmniejsze szczegóły. Zrobili np. specjalny kostium Phantoma czy banknoty i monety z jego podobizną. Mam nadzieję, że film będzie dla mnie furtką do nowych rejonów sztuki”.
Poniżej „Krótka opowieść między snem a rzeczywistością”.