Uliczni kronikarze będący gotowi niegdyś wyłączać mikrofony wszystkim fejkowym raperom, ambasadorzy czystej marychy mający za sobą bojówkarzy prawdziwego rapu świętują na scenie 25 lat. Dzisiaj opublikowali teledysk, na który czekało wiele osób. W sieci wylądowała druga część, wydanego pierwotnie w 2004 roku, kawałka „To jest to”. Tym razem u boku Wilka i Bilona pojawiają się DJ Cent, DJ Vazee, Kękę, Paluch, a w tle z puszkami przemyka Eros. W najnowszym wideoklipie Hemp Gru postanowili na chwilę wyjść z obskurnych kamienic i przenieść się na nowe, europejskie osiedla. Te symboliczne sceny kręcone w nowych blokach pokazują drogę, jaką przebyli przez te wszystkie lata. Wszystko wyszło naturalnie, bez radykalnych ruchów, które mogłyby zszokować ich odbiorców. Przyznaję, że co jakiś czas aż chwytałem się za głowę, słysząc kolejne lekkomyślne wersy, jakimi postanawiali ze swoimi słuchaczami dzielić się Wilku i Bilon. Czasami aż trudno było mi uwierzyć, że pisali je ponad 40. letni faceci, ale dziś puszczam to mimo uszu.