Z okazji zbliżających się coraz większymi krokami 50. urodzin hip-hopu, wydrukowano 80 000 okolicznościowych biletów do nowojorskiego metra. Na biletach znaleźli się raperzy ze Wschodniego Wybrzeża, a wśród nich – Rakim, LL Cool J, Pop Smoke i Cam’Ron z Dipset. Można więc śmiało stwierdzić, że w stolicy hip-hopu okrągłe urodziny świętowane są nie tylko na ulicach Bronxu, Brooklynu i innych dzielnic Wielkiego Jabłka, ale i w jego podziemiach – o co zadbali pomysłodawcy tej akcji i (nie tylko) lokalni writerzy.
Wypada wspomnieć, że to nie pierwsza taka sytuacja w Nowym Jorku. W ubiegłym roku na biletach znalazł się Biggie Smalls. Wyprodukowano wówczas 50.000 sztuk kart. Powód? W takim sposób postanowiono uczcić 50 urodziny, zamordowanego w 1997 roku artysty.