Krzysztof Kozak 0 czyli człowiek, który sypie anegdotkami na prawo i lewo – oznajmił, że wraz z Hubertem Kęską zaczęli prace nad scenariuszem filmu poświęconemu legendarnej wytwórni R.R.X.. Data premiery produkcji nie jest oczywiście jeszcze znana, Wiadomo natomiast, że na ekrany trafi dwugodzinna historia przedstawiająca dwa lata z życia oficyny. Trzymam kciuki i na pewno wybiorę się do kina, by zobaczyć film, ale na razie podchodzę do tych informacji z dużym dystansem.
Poniżej jedna z szalonych anegdotek KNT, którą opowiedział mi kilka lat temu na łamach magazynu Vaib.
„Po rozmowie ze mną Eis przestał rapować. Dostałem kiedyś informacje, że Eis za dużo gada na mnie i przede wszystkim moją rodzinę. Bardzo mi się to nie spodobało. Przyjechałem do mieszkania Borixona, gdzie leżał Eis – nie wiem, czy był pijany, czy udawał pijanego. Powiedziałem mu trzy zdania i dałem dwie minuty na wyjście. Wstał, nagle otrzeźwiał, uciekł z mieszkania i od tego momentu przestał rapować. Nawet go nie uderzyłem. Po tej rozmowie już nic od niego nie wyszło. Dziwny zbieg okoliczności. Wiesz, nie zabroniłem mu rapować. Może stwierdził, że pewne rzeczy mogą mieć dla niego za duże konsekwencje i uznał, że woli nie ryzykować”.