Siedem Cali: RTN

fot. Kamil Zatulski/RTN

Hip-hopowe głowy z Lublina mają po raz kolejny powód do dumy. Reprezentant ich miasta wydał przed dwoma dniami krążek naszpikowany raperami z Zachodniego Wybrzeża (wśród gości m.in.:Curren$y, Domino, Quictamac, Nanci Fletcher czy Foesum). Skorzystałem z okazji, jaka się nadarzyła i zaprosiłem RTN-a do wypełnienia ankiety „Siedem Cali”. Sprawdźcie, co na temat wytwórni, okładek i płyt miał do powiedzenia chłopak ze wschodu polski.

1. Wytwórnia, z której płyty możesz kupować w ciemno?

Wybiorę dwie. Pierwsza z nich to Death Row Records. Bardzo kontrowersyjny label pełen świeżości i utalentowanych artystów. Właśnie tam został dopracowany i wniesiony na wyższy poziom G-Funk – brzmienie, które zdefiniowało rap Zachodniego Wybrzeża lat 90. Ten label pokazał, jak dostarczyć jakość brzmienia na najwyższym, niespotykanym wcześniej w branży, poziomie. Świetnie łączyli rap z R&B. Bardzo istotne jest dla mnie, że posiadali utalentowanych producentów i muzyków sesyjnych. Większość płyt wydanych w Death Row opierała się na produkcjach instrumentalnych, a jak wiadomo: w tamtych czasach rządziły samplowane beaty. Drugą wytwórnią jest Top Dawg Entertainment. Doceniam ich za pokazanie światu takich postaci jak: Kendrick Lamar, Jay Rock, Isaiah Rashad, SZA, MixedByAli i Sounwave.

2. Płyta, która ma według ciebie najlepszą okładkę?

Trudne pytanie. Postawie więc na pierwszą, która przychodzi mi na myśl: Warren G – Regulate… G-Funk Era.

3. Album, który zabrałbyś na bezludną wyspę?

DJ Quik – Rhythm-al-ism. Choć lepiej byłoby, gdybym mógł zabrać cały zestaw, lub stworzyć własną składankę, na której rap przeplatałby się z takimi wykonawcami, jak: Earth, Wind & Fire, Isley Brothers, Gap Band, Patrice Rushen, Toto, Teddy Pendergrass, Zapp & Roger, Hans Zimmer, Marvin Gaye, Phil Collins i S.O.S. Band.

4. Twój ulubiony producent ze złotej ery?

Tu jest podobnie, jak z najlepszym albumem: trudno postawić na jednego muzyka. Wielu z nich miało wpływ na to, jak postrzegam produkcję muzyczną. Do grona moich ulubionych ze złotej ery na pewno należą: DJ Quik, BattleCat, Dr Dre, Warren G, Pete Rock, DJ Premier i Robert „Fonksta” Bacon.

5. Płyta, która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?

Mac Miller – Swimming, bo to wszechstronna, dobrze wyprodukowana i dojrzała płyta. Muszę jeszcze wspomnieć Damn – Kendricka Lamara.

6. Raper z najlepszym flow w Polsce?

O.S.T.R.

7. Jak oceniasz kondycję polskiego winyla?

Nie kupuję winyli, ponieważ nie mam w domu gramofonu. Widzę jednak, że na woskach pojawia się coraz więcej wydawnictw, nawet aktualne albumy. Kondycja wydaję się być zatem nie najgorsza.