DJ Muggs, Everlast i… wzięli na warsztat kawałek „Jump Around”

„Jump Around” to bez wątpienia jeden z najczęściej granych hip-hopowych kawałków w klubach na całym globie. Zresztą nie tylko w klubach – utwór mocno zaistniał także na arenach sportowych w Stanach Zjednoczonych (puszczany był m.in. na meczach: San Francisco Giants, New York Mets czy New England Patriots), Europie (stadion Arsenalu Londyn) i Australii (towarzyszy drużynie Melbourne City). Muzykę DJ-a Muggsa z chęcią wykorzystano w kilku filmach, na czele z Dziennikiem Bridget Jones. Numer grany był również na kilku wiecach… Donalda Trumpa, co spotkało się z mało entuzjastycznym przyjęciem przez Everlasta. Jednym zdaniem – ciężko znaleźć na świecie osobę, która nie skakała przy „Jump Around”. A początkowo wcale się na taki gigantyczny sukces nie zanosiło. Kiedy w okolicach 1990 roku Dj Muggs stworzył w garażu swojej ciotki (m.in. na bazie sampla z „Harlem Shuffle” duetu Bob & Earl)  singiel – jak się później okazało – promujący pierwszy album House of Pain, reakcje były raczej chłodne. Mówi się, że pierwotnie Muggs chciał przekazać utwór B-Realowi, Ice Cube’owi, a nawet oddać go w ręce Special Eda… każdy z nich odmówił. Sen Dog w jednym z wywiadów wspomniał to wydarzenie: „Pamiętam, że któryś z nas powiedział wtedy – Muggs, daj ten podkład białasom z House of Pain”. Muggs tak też uczynił. Piosenka trafiła do radia w maju 1992 roku, na dwa miesiące przed premierą albumu House of Pain, i ludzie po prostu oszaleli, z miejsca zakochując się w triu europejskiego pochodzenia. Warto odnotować, że na 12″ wylądował zacny remiks autorstwa Pete Rocka.

W tym roku Dj Muggs i Everlast postanowili – na dzień przed Świętem Patryka – puścić do sieci i wydać na winylu (premiera 12″ odbyła się bodaj wczoraj) remix „Jump Around”. W nowej wersji poza Everlastem (napisał nowy tekst) pojawiają się Damian Marley i pochodzący z Queens – Meyhem Lauren. Singiel, który wypuścił label Soul Assassins, wydany został w trzech wersjach: na zielonym wosku, na wosku w barwach flagi Irlandii i w kolorach rasta. Z tego, co się orientuje, to zdobycie dwóch ostatnich wersji jest w tej chwili dość trudne. Nakład był (za)niski – 125 sztuk.

Poniżej najnowsza wersja „Jump Around”.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz