„Nienawiść” po… amerykańsku

Mówi się, że żaden inny film nie odegrał tak ważnej roli dla polskiego – i nie tylko polskiego – hip-hopu, jak pochodzący z 1995 roku film „Nienawiść” w reżyserii Mathieu Kassovitz. I to pomimo, że tak naprawdę film wprost kultury hiphopowej nie przedstawia, bo nie jest przecież filmem o raperach, malarzach, b-boyach czy DJ-ach. Jest za to o życiu na francuskich osiedlach, które w latach 90. były hip-hopem mocno przesiąknięte. Klimat tego filmu spodobał się na tyle chłopakom z ekipy A$AP Mob, że postanowili nakręcić 12-minutowy teledysk – tym razem nie na podparyskich, a na londyńskich osiedlach – będący jedną wielką inspiracją francuskiego dzieła. W klipie pojawia się m.in. sam Saïd Taghmaoui, który w filmie dał się poznać, jako nastoletni potomek marokańskich emigrantów. Teledysk do „Money Man”/ „Put That On My Set” nie jest naturalnie rzeczą najświeższą, bo swoją premierę miał równiutkie 10 miesięcy temu. Zatem dlaczego wspominam go akurat dzisiaj? Z dwóch oczywistych powodów. Po pierwsze: wciąż jaram się tym klipem jak małe dziecko i przeżywam, analizuje każdą jego minute. Po drugie (albo wciąż po pierwsze): obrazek jest idealnym suplementem do filmu. Szkoda tylko, że nagrany został dopiero 21 lat po premierze „La Haine”. A$AP Rocky i spółka pokazali światu, jak inspirować się klasykami i oddawać im hołd w sposób twórczy. Mocno wciągający i kreatywny obrazek.

 


Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz