Na moim zegarku widnieje właśnie 1 w nocy, kilkanaście minut temu zakończyłem spontaniczną, szczerą i pełną zajawki rozmowę telefoniczną z pochodzącym z Jastrzębia-Zdroju producentem/raperem Barto’cut12. Efekty tej rozmowy prawdopodobnie będziecie mogli sprawdzić już we wrześniu.
We wrześniu również pojawi się jego debiutancki krążek zatytułowany „Rookie”. Na dzień dzisiejszy mowa jest tylko o wersji cyfrowej, ja jednak nie wierzę, że wytwórnia Lekter nie pokusi się o wydanie tego materiału na kompakcie. „Całość będzie w old schoolowych brzmieniach, inspirowanymi bitami MF Doom’a oraz Madliba. Zrobiłem ten album z moim przyjacielem Efektemubocznym dokładnie Cut12moto, postać jest wyimaginowana w hołdzie dla Quasimoto. Jak usłyszysz moją płytę, to opadnie Ci japa, nikt nie ma w Polsce takiego Vibe jak ja. Stary, nie jestem raperem, jestem MC”.
Jednym ze smaczków, który otrzymaliśmy jeszcze przed premierą „Rookie” jest teledysk do utworu „1997kilo$$”. Oczywiście tytuł kawałka nie jest przypadkowy, wszak Barto’cut12 na świecie pojawił się właśnie w czasie, gdy na hip-hopowy rynek wchodziły takie rzeczy jak „Da Dirty 30”, „Jewelz” czy „Life After Death”.
Jeśli wydawnictwo będzie na takim poziomie jak ostatnie kawałki rapera ze Śląska, to jestem spokojny o całokształt, zresztą premiera krążka już za kilkanaście dni.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.