Ice Cube – Amerikkka’s Most Wanted

Pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy spoglądając na okładkę albumu „Amerikkka’s Most Wanted” i w ogóle jego całą karierę to: Ice Cube jest absolutnym gigantem muzyki hip-hopowej. Płyta „Amerikkka’s Most Wanted” to solowy debiut artysty, krążek wydany został w 1990 roku nakładem Priority Records. Po rozstaniu z grupą N.W.A. (jako pierwszy z zespołu zdecydował się na solową karierę)  raper z Los Angeles postanowił przenieść się do Nowego Jorku, gdzie u boku Chucka D i The Bomb Squad nagrał swój pierwszy w pełni solowy album. Krążek w bardzo szybkim tempie osiągnął status złotej płyty, a chwile później osiągnął platynę. Na albumie gościnnie udzielił się wspomniany wyżej Chuck D, a także Yo-Yo i Flavor Flav. Płyta promowana była między innymi singlem „Endangered Species (Tales from the Darkside)”. Według danych z tego roku, album sprzedał się dotychczas w dwu i pół milionowym nakładzie. Po premierze płyty, policja w całych Stanach Zjednoczonych oskarżyła artystę o m.in. prowokowanie nienawiści rasowej. Na początku lat dziewięćdziesiątych raper był bezsprzecznie najjaśniej świecącą gwiazdą na scenie hip-hopowej, co potwierdził wydaną jeszcze w 1990 roku epką „Kill at Will”. W 2003 roku na rynku pojawiła się reedycja debiutanckiego albumu giganta z Los Ageles, reedycja wzbogacona została o „Kill at Will” właśnie. Osobiście jestem szczęśliwym posiadaczem tego wydania.

Takie rzeczy zawsze warto wspominać: po ogromnym sukcesie płyt N.W.A.  doszło do spięcia na linii Ice Cube vs Jerry Heller. Cube, nie mógł się pogodzić z faktem, iż krążek, który sprzedał się w gigantycznym nakładzie, a który w dużej mierze wyprodukowany został przez artystę (mówimy oczywiście o „Straight Outta Compton”) przyniósł na jego konto zaledwie kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Ice Cube uznał, że został oszukany przez byłych partnerów i postanowił kontynuować karierę jako solowy artysta.