Dzisiaj mija dokładnie rok odkąd pojawiła się na blogu pierwsza winylowa notka, (swoją drogą jest ona autorstwa Reda – napisał potem jeszcze chyba tylko jedną hehe) którą przeczytać możecie pod tym linkiem. Chciałem przygotować jakiś długi i wyniosły tekst, ale to zaniedbałem i gdy tylko zorientowałem się, że wypada coś napisać było już za późno. Zatem bez zbędnego potoku słów życzę sobie i Redowi wszystkiego najlepszego z okazji naszego małego święta! Dziękuję wszystkim za to, że poświęcają swój czas i niekiedy wpadną sprawdzić co nowego na blogu. Dzięki wszystkim osobom, które zgodziły się i wzięły udział w cyklu „Siedem Cali” (najczęściej odwiedzana kategoria – dziwne nie?). Gości do cyklu nie brakuje i lada moment kolejne aktualizacje w tej kategorii (a i może jacyś goście ze Stanów też się znajdą?). Chyba na tyle. Obiecuję/postaram się (z naciskiem na postaram się) napisać na drugie urodziny bloga coś dłuższego i bardziej ujmującego, czy jakoś tak.
Sprawdźcie jak po roku moich działań na blog patrzą znane i mniej znane postacie polskiego hip hopu:
Groh (JuNouMi Records) : W naszym kraju niewiele jest osób i miejsc, które popularyzują winyle. Dlatego też gorąco polecam odwiedzanie Vinyli Reda, gdzie zawsze można znaleźć coś ciekawego. Kupujcie winyle!
Dono/Tewu: Życzę wszystkiego dobrego z okazji pierwszych urodzin strony Vinyle Reda. Blog prowadzony przez mojego przyjaciela Misztala, wielkiego pasjonata, co pokazuje zawartość i bezinteresowne poświęcenie w prowadzeniu bloga. Oby tak dalej. Peace!
Bart (Polish Vinyl) : Serdecznie polecam wszystkim winylowym zajawkowiczom dobre źródło informacji!
Kuba Bujko (Blunted Astronaut Records) : Vinyle Reda jest nie tylko jednym z nielicznych rodzimych blogów poświęconych czarnym krążkom, jest również jednym z najciekawszych. Głównym składnikiem są tutaj pełne przydatnych informacji recenzje płytowe, lecz nie brakuje także interesujących wywiadów z cyklu „Siedem Cali”. Zdecydowanie warto tutaj czasem zaglądać.
Radek Smoleń (Queen Size Records) : Od samego początku powstania blogu Vinyle Reda obserwuję zaangażowanie Marcina oraz pracę jaką wkłada w rozwój strony. Cieszę się, że tak wiele osób poświęciło mu te „5 minut”, a w międzyczasie mogliśmy odświeżyć i poczytać o klasykach jakie Red i Misztal nam serwują. Oby kolejny rok był jeszcze lepszy!