Dj Kebs i Falcon1 prezentują mix „Elementarz”

Zdarzało mi się narzekać na to, że nasi didżeje są leniwi i niechętnie angażują się w wydawanie miksów na kompaktach. Podpytałem o ten temat nawet kiedyś DJ-a Feel-X’a, odpowiedział mi wtedy: „Trudno jest sprzedać odtwarzaną muzykę. Trudno zarabiać na tym, że pomiesza się na przykład kawałki Jurassic 5, Method Mana i Outkast. Słuchaj, ja wiele razy wyjeżdżałem do Stanów Zjednoczonych. Dla mnie kupowanie mixtape’ów za 5 czy 10 dolarów jest czymś normalnym. Mam w domu pięć i pół tysiąca kompaktów. Lubię takie inicjatywy. Chciałbym mieć na przykład wszystkie mixtape’y ludzi ze Śląska czy Polski. Moim zdaniem wychodzi tak mało rzeczy z powodów finansowych i kwestii braku czasu. DJ-e w tygodniu częstą chodzą do normalnej pracy, a w weekendy grają imprezy, by się zwyczajnie utrzymać. Gdyby ktoś do mnie przyszedł z pieniędzmi i propozycją wydawania 6 mixtape’ów rocznie, to ukazywałyby się takie rzeczy regularnie„.

Na szczęście raz na jakiś czas w obiegu pojawiają się rzeczy wyjątkowe, takie jak najnowszy mix Elementarz, za który odpowiadają DJ-Falcon1 i didżej Kebs.

Jest to historia o samplach, które ukształtowały polski hip-hop. Chyba jak każdy świadomy słuchacz jesteśmy absolutnymi fanami samplingu. Dla nas, jak i dla wielu innych, stanowił furtkę do poznania wielu niezbadanych rejonów muzycznych. Ukształtował naszą muzyczną wrażliwości i świadomości. Nagrywając ten mix chcieliśmy oddać hołd zarówno twórcom sampli, jak i producentom, którzy je znaleźli i obrócili w coś nowego. Coś co urosło do wiadomo jakich rozmiarów. Dokonaliśmy selekcji najważniejszych dla nas sampli z polskich rap klasyków z pionierskich lat, po czym zebraliśmy i zmiksowaliśmy je w całość. Naszym głównym założeniem było opowiedzenie historii o początkach polskiego hip-hopu, stąd mix ma zdecydowanie bardziej formę słuchowiska. Oczywiście jednak nie bylibyśmy sobą, gdyby nie znalazły się na nim skreczowanie i beat-juggling. W niektórych przypadkach zrekonstruowaliśmy nawet sekwencje pociętych sampli, używając do tego gramofonów, a nie samplerów. Proces nagrywania to wiele wieczornych sesji, które minęły nam nie tylko na rejestracji materiału, ale przede wszystkim na diggowaniu muzyki i szukaniu ciekawych połączeń. Włożyliśmy w to trochę serca i mamy nadzieje, że to usłyszycie”komentuje Falcon1.

Mix odsłuchacie poniżej, a kupicie, wysyłając maila na: [email protected]

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz