„Najlepiej zamknąć się w studiu z ludźmi, którzy szanują to, co robisz. W przeciwnym razie nie można nazywać tego współpracą, tylko pracowaniem dla kogoś” – tak prace nad swoimi projektami skomentował dwa lata temu Marco Polo podczas naszego wywiadu. I nikogo raczej nie powinno dziwić, że pierwsze zdanie dedykowane jest między innymi Torae, bo w końcu 14 lat temu dla Duck Down Records w brooklyńskim mieszkaniu pełnym płyt winylowych Marco stworzyli – momentami świetny – krążek „Double Barrel”. Teraz, po tych wszystkich latach, wracają z nową blisko trzydziestominutową płytą, którą postanowili nazwać „Midnight Run”. Kanadyjski producent zapowiedział też, że lada moment do sprzedaży powinien trafić jego kolejny wspólny longplay z Masta Ace’em.