Teatralka to miejsce, które nierozerwalnie kojarzy się z historią poznańskiego graffiti. Na tym spocie zacieśniały się więzi między writerami, planowano wspólne akcje i opisywano przebieg poprzednich. Nic więc dziwnego, że środowisko w końcu postanowiło upamiętnić – zburzoną w 2011 roku – Teatralkę, drukując dedykowany jej kilkudziesięciostronicowy zin. „Bezpośrednią inspiracją do powstania projektu była zielona budka – Teatralka. To miejsce stało się motywem wyjściowym do powstania magazynu i opowiedzeniu o moście Teatralnym” – mówi Logik (DS1, FAC), współtwórca i pomysłodawca zinu. – „Do pracy najbardziej motywował mnie fakt, że tak duża scena, jaką bez wątpienia jest scena poznańska, do tej pory nie doczekało się jeszcze żadnego opracowania. Znam te miasto, spędziłem tu wiele lat, więc uznałem, że mój plan może wypalić. Muszę przyznać, że praca nad magazynem nie należała do najłatwiejszych. Internet niby ułatwia wiele spraw, ale… nie zawsze. Biorąc pod uwagę, że publikacja dotyczy lat minionych, niektórym writerom historie wyleciały po prostu z głowy, a z innymi kontakt był w jakimś stopniu utrudniony, bo porozjeżdżali się po całym świecie. Nie pomagał też fakt, że stare animozje wciąż w niektórych kręgach nie wygasły. Pytasz mnie, dlaczego to miejsce jest dla nas tak wyjątkowe – za każdym razem, gdy przyjeżdżaliśmy do Poznania, nasza wycieczka (i chyba każdego turysty) rozpoczynała się właśnie od odwiedzin tej pociągowej mekki. To tutaj „nocowały” i zjeżdżały się wszystkie kolejki z okolicznych jardów. To na tym spocie można było spotkać przedstawicieli całej sceny. Anegdotki? Proszę bardzo – raz na moście spotkaliśmy nawet Meza (śmiech). Pamiętajcie, kto nie zjadł nigdy zapiekani z Teatrali, ten nie wie, czym jest prawdziwy hip-hop” – z uśmiechem na twarzy wspomina Logik.
Egzemplarz można zamówić tutaj.