W 2009 roku, kiedy współprace na linii Polska-Stany Zjednoczone nie były jeszcze tak popularne i do końca możliwe, pionierzy łódzkiej sceny weszli w kooperację z Masta Ace’em. Efekt tego spotkania mogliśmy usłyszeć na ich szóstym krążku – „42”. Jak tamte dni wspominają artyści z Łodzi?
Oxy: Masta Ace w Europie bywał wcześniej, jednak w 2008 roku przyleciał do Polski wraz z EMC na zaproszenie organizatorów, odbywającego się w Łodzi, Outline Color Festival. Wtedy właśnie mieliśmy okazję się z nim poznać. Thomass i DJ Cube spędzili sporo czasu razem z Ace’m i resztą ekipy EMC. Pracowali m.in. przy foto sesji do reklamy marki odzieżowej Player One. Talent, inteligencja i charyzma, przy jednoczesnej skromności i szacunku do innych, czyni z niego postać niezwykłą. Ace jest perfekcjonistą i zawsze podchodzi do tego, co robi z pełnym profesjonalizmem. Tym bardziej poczuliśmy się wyróżnieni i docenieni, kiedy przystał na współpracę. Było miło z nim porozmawiać, wymienić poglądy na różne tematy i usłyszeć kilka historii z początku lat 90. W planach było także nakręcenie video do wspólnego utworu, ale mimo zaawansowanych przygotowań, niestety klip nie doszedł do skutku. Mieliśmy już ustawione studio, przyjechała ekipa, ale Masta Ace dotarł na swój wrocławski koncert bez DJ-a. Załamany sytuacją, usiłował jakoś na próbie sklecić set z jednym z lokalnych DJ-ów, ale szło to niezwykle topornie i niemiłosiernie. W końcu wypchnęliśmy za decki Cube’a, który w mig zrozumiał się z Ace’m i zagrali fantastyczny koncert, za który Cube dostał wielke propsy od samego Ace’a i wrocławskiej publiki. Video trafił‚ szlag, ale zostały fajne wspomnienia!