Bodziers zapracował sobie na niechlubne miano jednego z najbardziej leniwych producentów polskiej sceny hiphopowej. Jednak, gdy na światło dzienne wychodzi już jakiś podkład sopockiego producenta, to ciężko przejść obok niego obojętnie. Tak było w przypadku remixu „Tang” bądź numerów z ubiegłorocznej solówki Raka. Czy podobnie będzie przy okazji albumu z Hezekiah? Coś mi mówi, że tak.
„Pomysł na wspólny projekt narodził się dobre dwa lata temu (Soulpete wyciągnął do mnie po raz kolejny rękę i przedstawił swój pomysł), jednak z różnych przyczyn nie doszedł do skutku. Z tamtego okresu został nam tylko jeden numer. Ciężko powiedzieć kiedy krążek trafi do sprzedaży. Póki co, Hezk od kwietnia ostro pisze i nagrywa swoje wokale, przyznam, że idzie mu to całkiem sprawnie. Jeśli chodzi o mnie i Piotrka, to wszystkie podkłady są gotowe – niech nikt nie spodziewa się eksperymentów, będzie w naszym stylu, czyli mięsiste bity z mocnymi bębnami (śmiech). Możliwe, że na albumie pojawią się goście, ale zbyt wcześnie by o tym mówić. Soulpete jest mózgiem tego projektu – wyprodukował połowę materiału, zajmuje się logistyką i wyda ten materiał w swojej wytwórni. Na płycie na pewno pojawią się skrecze Dj’a Eproma. Eprom zajmie się też miksem i masterem całego materiału”.
Poniżej odsłuch magicznego remixu z albumu „Soul Raw”.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.