Jest dobra okazja, by osoby narzekające na brak polskich mixtape’ów mogły się wykazać. 20 stycznia, z okazji 20 urodzin warszawskiej ekipy Jwp, ukaże się mixtape Dj’a Falcona zatytułowany… „20”. Wydawnictwo promowane jest kawałkiem „Word Wide”, gdzie u boku Jwp/Bc pojawiają się chłopaki z Smif- N-Wessun.
Umówmy się, informacja o tym, że rodzimy skład nagrał z legendami nowojorskiej sceny, nie wywołuje już takiej ekscytacji jak kilka(naście) lat temu. Tym bardziej, że przecież Tek i Steele nie goszczą na polskim bicie po raz pierwszy. Chwila, czy mamy zatem do czynienia z kawałkiem, obok którego można przejść obojętnie? W żadnym wypadku. Zdaję sobie sprawę z tego, ile razy stawiano znak równości pomiędzy Jwp a esencją hip-hopu. Zdaję sobie również sprawę z tego, że to określenie może już nudzić i irytować, ale po raz kolejny stołeczna ekipa nie pozostawia wyboru. „Word Wide” to esencja hip-hopu – utwór od pierwszej sekundy wciąga, zaciekawia i wywołuje uśmiech na twarzy. Szczur udowadnia, że w kwestii „boot-campowych” bitów jest w ścisłej krajowej czołówce. Zresztą, dogodził Smif-N-Wessun, a to mówi wiele. Nikt nie serwuje tutaj słuchaczom ciężkich, rozkminkowych tekstów. Jest raczej klarownie, naturalnie i śmiało. Słucha się tego naprawdę świetnie! Całość doprawiona jest pierwszorzędnymi skreczami didżeja Falcona.
Pod klipem Łajzol i Kosi opowiadają o mixtap’ie „20” i planach na 2017 rok.
Kosi: „20” to w zasadzie kompilacja z cyklu „The Lost Tapes”. Po premierze albumu „Sequel” okazało się, że w studiu Planet Beats zostało nam sporo niewykorzystanych numerów nagranych na przestrzeni ostatnich lat. Kawałki, które weszły na mixtape nagraliśmy w latach 2012 -2016, ze wskazaniem na lata 2012-2013. Przykładowo numer z Popkiem czekał na publikację aż cztery lata. Oczywiście nie oznacza to, że uważamy te kawałki za gorsze. Choć czuć na płycie Old school flavour ;-). Można powiedzieć, że ten projekt to zamknięcie pewnego etapu w historii grupy – w końcu stuknęło nam już 20 lat. Urodziny nachodzą się również z innym wydarzeniem. 1 lutego opuszczamy studio i bazę w centrum handlowym Land i przenosimy się do nowej siedziby. Zależało nam, by wypuścić rzeczy nagrane jeszcze na starej miejscówce. W przyszłym roku ukażą się co najmniej dwa projekty związane z JWP/BC. Ero nagrał album z Ponem, Hzd i Szczurem, ja natomiast jestem w połowie pracy nad albumem z Łajzolem. Oba projekty ukażą się przed wakacjami 2017. Zamknięcie sprawy z „20” uwalnia nam głowy do pracy nad nowymi projektami, pozwala też pójść trochę dalej muzycznie, bo to co nagrywam z Łajzolem jest bardziej new niż old. Mixtape „20” sprzedawany będzie legalnie, ale będzie też możliwość pobrania go za friko.
Dj Falcon1: Pomysł na tę płytę pojawił się już przy zakończeniu prac nad krążkiem „Sequel”, kiedy było wiadomo, że zostało całkiem sporo materiału. Na początku był pomysł na coś w stylu „lost tapes” i puszczenie tego w drugim obiegu, jednak na przestrzeni ostatniego półtora roku powstało jeszcze kilka nowych kompozycji i zebrało się tego tyle, że stwierdziliśmy, iż możemy spokojnie wydać to na legalu. Moim zadaniem było połączyć to wszystko w spójną formę mixtape’u, co nie było łatwym zadaniem, biorąc pod uwagę fakt, iż niektóre numery mają po kilka lat. Składając całość starałem się przede wszystkim uzyskać pewnego rodzaju równowagę między rapem i turntablismem. Praktycznie w każdym numerze obecne są gramofony – skrecze, cuty, więc przejścia starałem się zrobić tak, aby wciąż można było słuchać tej produkcji jako pełnoprawnego albumu długogrającego. W międzyczasie wpadło mi do głowy dużo pomysłów, więc myślę, że możecie spodziewać się niedługo kolejnego mixtape’u, tym razem z remiksami, blendami.
Łajzol: Jak robiliśmy odsłuch „dwudziestki”, to miałem wrażenie, że rzeczywiście jest to jakiś rodzaj podsumowania naszych muzycznych dokonań: masz tam i brzmienie Bez Cenzury z „Klasyka” (np. „Świetna Trójca”), i klasycznego JWP (chyba mój ulubiony track „Heta”). Z drugiej strony kawałki są z różnych okresów i trzeba było się trochę nagimnastykować, żeby nie odbiegały od siebie brzmieniowo i jakościowo, o co zadbał Falcon1. Myślę, że fani naszego klasycznego brzmienia nie będą zawiedzeni, tempa są klasyczne, bity raczej też. Oprócz samej muzyki, chcieliśmy dostarczyć wam fajny produkt, dlatego w załączeniu jest papierowy zin, plus szykujemy jeszcze kilka niespodzianek. Polecam i zapraszam na imprezę 20 stycznia do Palladium!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.