No i jest – kolejna odsłona cyklu „Siedem cali”. Do dzisiejszego odcinka postanowiłem zaprosić podziemnego producenta o ksywce KrisQu. Wrocławskiego beatmakera kojarzyć można chociażby ze współpracy z Jankiem Otsochodzi.
„Pełną gębą pasjonat alternatywy i rapu starej daty. Bedroom beatmaker, taki klasyczny. Wyklepałem „Polepionego”, „Panoramę”, „Klatkę” i to głownie dzięki Jankowi i Szopeenowi mogliście o mnie usłyszeć. Więcej już wkrótce na „Slam’ie” OTS’a. Dla zainteresowanych – sprawdźcie chmurkę, reverbnation. Stay tuned! „
1. Wytwórnia z której płyty możesz kupować w ciemno?
Nie jestem w stanie wymienić jednej. Stones Throw. ReDefinition. Blunted Astronaut. A do 2000 wziąłbym wszystko co wyszło we Francji.
2. Płyta która ma według Ciebie najlepszą okładkę?
Z płyt hip-hopowych Dudley Perkins – „A lil’ light”, jeśli chodzi o pozostałe gatunki muzyczne to La Fine Equipe – „La Boulangerie 2”
3. Album który zabrałbyś na bezludną wyspę?
Quasimoto – „The Unseen”. Ile to już lat minęło, a wciąż ciarki na skórze?!
4. Twój ulubiony producent ze złotej ery?
Jeden Madlib w wielu postaciach + mniej doceniani Moka Only i Dibia$e.
5. Płyta która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?
Projekt TNBR „Stan bani zły” – epka z Soundclouda
6. Raper z najlepszym flow w Polsce?
Hades, Janek Otsochodzi, Boguś Mahboob.
7. Jak oceniasz kondycję polskiego winyla?
Z tego co obserwuje jest jakiś progres. Powstają spoty, odrodziła się polska tłocznia, gramofon to już nie dobro ekskluzywne no i… moda powoli wraca.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.