Hussein Fatal, członek grupy The Outlawz zginął dzisiaj w nocy w wypadku samochodowym. Artysta miał 38 lat. Raper na scenie zadebiutował w 1996 roku na krążku Tupaca „All Eyez On Me”, gdzie pojawił się w dwóch numerach „When We Ride” oraz „All Bout U”. Wraz z grupą Outlawz nagrał sześć wspólnych krążków. Grupa zasłynęła między innymi dzięki genialnemu albumowi „Still I Rise”, który nagrali w 1999 roku z Tupaciem Shakurem.
Talib Kweli napisał dziś na swoim Twitterze: „Damn. RIP Hussein Fatal. Good dude. Death is way too familiar.”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.