Rzadko tłumię w sobie emocje, nie tylko te muzyczne, ale też ogólnie, w życiu. Już teraz wiem, że ten wstęp, na pewno nie obejdzie się bez patosu, nie wiem czy to dobrze czy też źle. Może i nie było zbyt wielu takich momentów w mojej dotychczasowej przygodzie z blogiem, pisaniem i tym wszystkim, ale bez wątpienia to dzisiejsze wydarzenie jest dla mnie bardzo ważne i cieszę się, że mogę się tym wszystkim z wami dzielić, tak po ludzku. Moim dzisiejszym gościem jest człowiek, którego każdy z Was doskonale zna – jedni kojarzą go z Teleexpressem, inni z Festiwalem Opolskim, a jeszcze inni z filmem „Blokersi”. Hieronim „Hirek” Wrona urodził się w 1960 roku w Mielcu. Jest jednym z założycieli wytwórni B.E.A.T. Records i założycielem Pink Crow Records. Od 1985 roku pracuje w Polskim Radiu. Od początku lat dziewięćdziesiątych aż do 2006 roku mogliśmy go oglądać w TVP1 na łamach Teleexpressu. Obecnie Hirka Wrone usłyszeć można w „Trójce” – Program Trzeci Polskiego Radia, gdzie prowadzi swoje audycje „Soul – muzyka duszy” i „Czarna noc”.
Na koniec mała anegdotka, którą Steinski opowiadał Druhowi Sławkowi, może i nieco górnolotna to analogia, ale co tam. „Pewnego razu grupa George Clintona grała koncert, na którym ich supportem był Wu-Tang Clan, wówczas bardzo już znany i popularny. W pewnym momencie do Clipa podbiega Ol’ Dirty Bastard z komórką w ręku i prosi go, by pogadał z jego mamą. Widząc zdumienie na twarzy Clipa szybko wyjaśnia: „Moja mama nigdy nie uwierzy, że jestem gwiazdą muzyki, dopóki z nią nie pogadasz i nie potwierdzisz, że grałem na jednej scenie z Georgem Clintonem. Tylko to może ją przekonać”.
1. Wytwórnia, z której płyty możesz kupować w ciemno?
Stones Throw, Tamla Motown, Stax, Chess, Verve,
2. Płyta, która ma według Ciebie najlepszą okładkę?
Jest wiele znakomitych okładek, ale taki top of the top dla mnie to: Blind Faith Blind Faith (1969), The Velvet Underground & Nico The Velvet Underground & Nico (1967), Santana Abraxas (1970), Jane’s Addiction Nothing’s Shocking (1988), Beastie Boys Licensed to Ill (1986), The Jimi Hendrix Experience Electric Ladyland (1968), Funkadelic Cosmic Slop (1973), Issac Hayes Hot Buttered Soul (1969), Miles Davis Bitches Brew (1970), Led Zeppelin Physical Graffiti (1975), Prince Sign „☮” the Times (1987), Ohio Players Honey (1975), Funkadelic Hardcore Jollies (1976), The Beatles Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band (1967), The Rolling Stones Exile on Main St. (1972), The Clash London Calling (1979).
3. Album, który zabrałbyś na bezludną wyspę?
Songs in the Key of Life – Stevie Wonder 1976
4. Twój ulubiony producent ze złotej ery?
Nie wiem co oznacza „złota era”, ale moi ulubieni producenci to: Brian Eno, Phill Spector, Danger Mouse, „Little” Louie Vega, Kenny „Dope” Gonzalez, Prince, George Clinton, James Brown, Jimmy Miller, Jimmy Page.
5. Płyta, która ostatnio zrobiła na Tobie największe wrażenie?
Z nowości nie ma takiej, która powaliłaby mnie na kolana. Z reedycji, które kupiłem boxy Donny’ego Hathawaya i reedycje Led Zeppelin.
6. Raper z najlepszym flow w Polsce?
Nie startuje w konkursie oceniania muzyki.
7. Jak oceniasz kondycję polskiego winyla?
Oceniam bardzo dobrze! Mnóstwo reedycji, jakościowo tez dobrze, bo tłoczenie nie są w Polsce. Generalnie super!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.