Przez ostatnie dwa tygodnie na blogu nie zrobiłem kompletnie nic, a przez ostatni tydzień nawet nie myślałem o tym by cokolwiek tutaj napisać. Nie chciało mi się, nie potrafiłem, nie umiałem i chyba nawet nie chciałem się zmuszać bo i tak by z tego nic sensownego nie wyszło, a pisanie bez polotu mnie nie interesuje – wystarczy, że „konkurencja” to robi. Ja to wolałbym w ogóle nie pisać bloga, aniżeli ograniczać się do kopiowania gotowych tekstów, jak kto woli. Tyle tytułem wstępu a teraz do rzeczy. W maju 1995 roku nakładem wytwórni Delicious Vinyl ukazał się drugi album grupy Masta Ace Incorporated (poza znanym wszystkim raperem w skład grupy wchodził: Lord Digga, Paula Perry, Leschea i Eyce). Krążek „Sittin on Chrome” promowany był singlami „Born to Roll”, „Sittin on Chrome” oraz „The I.N.C. Ride” i „Turn it Up”. Klimat, który panuje na tym albumie jest w zdecydowanej mierze kontynuacją tego co grupa zaprezentowała na swoim pierwszym wydawnictwie. Krążek osiągnął raczej średni sukces komercyjny – być może był to jeden z powodów, dla którego Masta Ace zszedł ze sceny na sześć lat – wrócił dopiero w 2001 krążkiem „Disposable Arts”.