Kilka tygodni temu wpadłem na pomysł by rozpocząć na blogu akcje pod tytułem „Siedem cali”. W tym cyklu pojawiać się będą ludzie tworzącymi kulturę hip hop w Polsce, każdy z gości odpowie na siedem pytań. W pierwszej odsłonie cyklu goszczę Galusa – producenta muzycznego
reprezentującego północno-wschodnią część Polski a dokładnie Olecko. Galus to producent którego możecie kojarzyć z najnowszym dziełem Hifi Bandy, wyprodukował na tą płytę kilka kawałków w tym singiel „A my” do którego powstał niedawno teledysk. W połowie 2010 roku Galus wraz z Dj Krugiem wydał rewelacyjny siedmio calowy projekt „100206” ku czci legendy instrumentalnego hip hopu J Dilli. Wszystkich zainteresowanych twórczością Galusa odsyłam do sprawdzenia jego stron w internecie http://www.myspace.com/pokojczarnychplyt lub http://soundcloud.com/retrolyrics od siebie dodam tylko, że miks Diggin Europe to przesada:) let’s go:
1.Wytwórnia z której płyty możesz kupować w ciemno?
Ostatnimi czasy w ciemno kupuje płyty wydawane przez węgierską Pepite w latach 70, unikalne europejskie brzmienie i w wielu przypadkach świetne oprawy graficzne tych wydawnictw.
2.Płyta która według Ciebie ma najlepszą okładkę ?
Bez wątpienia okładka autorstwa Radka Drutisa do projektu Madliba, Yesterdays New Quintet pt: Stevie, wydanej przez Stones Throw Records. Arcydzieło, mój ulubiony artwork ze wszystkich które widziałem.
3.Album który zabrałbyś na bezludną wyspę ?
Slum Village- Fantastic, Vol 2, płyta która ma 11 lat a nadal jest świeża i mi się nie nudzi. Głębokie bity Dilla, na których Jay, Baatin i T3 płynął jak nikt . Mało która płyta hip hopowa ma tyle soulu w sobie. Dla mnie absolutny klasyk.
4.Twój ulubiony producent ze złotej ery?
Jeśli chodzi o lata 90 to na pewno Premier, życiowa forma Christophera Martina. Jest jeszcze kilku producentów z tamtego okresu ale jeśli chodzi o jednego, którego mam wybrać to właśnie on. Chyba najbardziej charakterystyczne brzmienie wśród producentów.
5.Płyta która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?
Black Milk – Album Of The Year, niesamowite połączanie brzmienia organicznego z syntetycznym, charakterystyczna dla Milka szalona rytmika i technika cięcia dźwięku. Mocne zadziorne bębny, i mimo wielu potencjalnych hitów zachowany brud, który lubię.
6.Raper z najlepszym flow w Polsce ?
Jajonasz z końcówki lat 90 i początku 2000, niesamowity luz na mikrofonie i technika łączenia słów. Wszystko naturalne bez sztucznego wyćwiczonego w studiu flow. Dla mnie fenomen.
7.Jak oceniasz kondycję polskiego vinyla?
Myślę że jest dobrze, wychodzą reedycje polskich rapowych klasyków na winylach, labele takie jak Asfalt czy Junoumi wydaja systematycznie woski, które są dostępne też poza Polską. Jest też wiele osób które tłoczą swoje płyty na własną rękę. Czuć w tym wszystkim miłość do muzyki. Jest tego coraz więcej, o to chodzi.