Krótka rozmowa Reda z Lord Jamar’em

Zapraszam Was do sprawdzenia krótkiej rozmowy z Lord Jamar’em, którą kilka dni temu przeprowadził Red.

Red: Zanim zaczniemy – jedno pytanie, nieoficjalnie, słyszałeś kiedyś o czymś takim jak planeta Nibiru albo Anunnaki?

Jamar: Pewnie, słyszałem oba te terminy.

Red: Warto sie zainteresować. Tak między nami – polecam ksiażkę „Dwunasta planeta” autorstwa Zecharia Sitchina.

Jamar: Nie jesteś pierwszym, który mi ją rekomenduje.

Red: Świetna rzecz, ale do sedna. Pierwsze pytanie: niewielu starych kotów pamięta, że Lord Jamar jest bardzo utalentowanym producentem. Zrobiłeś, na przykład, kilka niesamowitych numerów na album „For All Seasons” Nature’a, czy wciąż produkujesz muzykę?

Jamar: Ponoć prawdziwy producent nigdy nie przestaje tworzyć, więc jak najbardziej – wciąż aktywnie spełniam się jako producent.

Red: Perfectamente, ale czy to oznacza, że będziemy mogli Cię usłyszeć na nowych projektach?

Jamar: Bez wątpienia i to na wielu. Pracuję teraz nad kilkoma jointami w duecie z nowym artystą nazywanym Aaron Cooks, kolejnym jest Afro, który też dostał ode mnie ostatnio kilka naprawdę tłustych bitów.

Red: Dobrze to słyszeć. Twój brat Sadat X zrobił show „True Wine Conaisseur”. Poza muzyką, jest coś czym teraz się zajmujesz??

Jamar: W tej chwili przede wszystkim skupiam się na kierowaniu karierą Cooka jako jego manager. Chciałbym być głosem tych, których jeszcze nie słychać, a którzy naprawdę wiedzą jak to gówno powinno wyglądać.

Red: Zgadzam się. Kilka miesięcy temu rozmawiałem z Dante Rossem – managerem De La Soul z początku ich kariery, który między innymi pomógł Busta Rhymesowi podpisac jego pierwszy kontrakt na solo. Czy Dante Ross miał jakikolwiek wpływ na Brand Nubian?

Jamar: Stanowczo tak. Brand Nubian było pierwszą grupą, z którą Ross wszedł do Elektra Records.

Red: Był nieco szorstki w stosunku do Grand Puby. Mówił, że Puba miał potencjał zostać najlepszym raperem w Nowym Jorku, ale nie stało się tak z jego własnej winy. Mógłbyś to jakoś skomentować?

Jamar: Szczerze mówiąc przyznałbym mu rację, ale Puba to Puba. Love him or leave him alone.

Red: Uwielbiam ten numer.

Jamar: Dzięki, to ja go wyprodukowałem!

Red: Genialny sampel i ta perskusja, wow. Mam winyl z singlem, był czas, że katowałem go bezlitośnie. Jestem muzułmaninem i dzięki Wam zainteresowałem się tematem „Five Percent Nation”, przez kawałki jak „Soul Controller”.

Jamar: To bardzo ciekawy temat, co konkretnie masz na myśli?

Red: Jak w tym kawałku. Niektórzy twierdzą, że Pięcioprocentowcy to ludzie fałszywi i źli. Inni mówią, że szerzą oni prawdziwą wiarę, a mnie się wydaje, że najważniejsze nie jest to w co ja wierzę, ani w co wierzysz Ty, najważniejszym jest, żeby być dobrzym człowiekiem. Szczególnie w obecnych czasach, kiedy wszystko jest tak popieprzone.

Jamar: Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Myślę, że jest wiele ścieżek do zrozumienia, a wszystko zależy od tego co kieruje człowiekiem.

Red: Dokładnie. Historia dowodzi, że na przestrzeni wieków religie zrobiły więcej złego niż dobrego, wciskała nam bullshit – zupełnie jak media, celowo chcąc zamknąć nam oczy. Ale wracając do tematu – pozwól, że na koniec zapytam, czy możemy się w tym roku spodziewać nowego albumu Brand Nubian?

Jamar: Prawdopodobnie nie, ale przecież obaj wiemy, że wszystko jest możliwe.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz