Siedem Cali: Skorup

Postać Skorupa na rodzimej scenie hiphopowej to najlepszy przykład na to, iż robiąc coś bardzo kreatywnego i innego niż reszta sceny, nie zdobywa się zasłużonej pozycji a płyty sprzedawane są w zazwyczaj w mniejszych nakładach niż powinny. Skorup to raper związany obecnie z labelem MaxFloRec gdzie w ubiegłym roku wydał swój trzeci solowy krążek zatytułowany „Etos Kowboja”. Reprezentant Gliwic w 2006 roku ukończył nagranie swojego pierwszego dzieła zatytułowanego „Pieśń Wajdeloty”. Trzy lata później nakładem wytwórni Fandango Records ukazuje się jego drugi album – „Droga Watażki” gdzie gościnnie pojawia się m.in. Grubson. W roku 2011 Skorup gościł na pierwszym w Polsce siedmiocalowym picture discu wydanym z okazji siedmiolecia wytwórni MaxFloRec. Nie przedłużając dłużej zapraszam Was do przeczytania „Siedmiu Cali” z wielkim indywidualistą polskiej sceny rapowej – Skorupem!

1.Wytwórnia z której płyty możesz kupować w ciemno?

Nie kupuję płyt w ciemno, a już na pewno nie ze względu na to, że płytę wydała jakaś firma.

2.Płyta która ma według Ciebie najlepszą okładkę?

Dużo jest ładnie wydanych płyt, ostatnio odświeżyłem sobie płytę „Szalona Lokomotywa” Marka Grechuty, i ta płyta ma zajebistą okładkę.

3.Album który zabrałbyś na bezludną wyspę?

To byłby jakiś album z instrumentalami, do których mógłbym pisać na tej wyspie teksty. Posiadam płytę Ghostface Killah „Supreme Clientele” w takiej wersji, i to mógłby być ten album.

4.Twój ulubiony producent ze złotej ery?

RZA robił najbardziej odlotowe beaty, a w Polsce DJ 600 Volt się chyba jeszcze załapał, bo rozumiem, że chodzi o lata dziewięćdziesiąte.

5.Płyta która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?

SuperHeavy, pomieszanie brzmień, stylów, pokoleń, i wyszło to bardzo sprawnie. Zajebisty album, ale uważam, że powinien być jeszcze wzbogacony o zwrotki jakiegoś rapera.

6.Raper z najlepszym flow w Polsce?

W Polsce Joka ma najlepsze flow, czekam na jakąś nową zwrotkę.

7.Jak oceniasz kondycję polskiego vinyla?

Podejrzewam, że nie jest najlepsza. Didżeje wśród, których vinyl do niedawna cieszył się sporą popularnością, przerzucili się na serato. Samplujący producenci sięgają raczej po stare zakurzone wydawnictwa, tak więc vinyl, jest chyba tylko produktem kolekcjonerskim.