Siedem Cali: Dono/Tewu

Tak naprawdę Dono był jedną z pierwszych osób zaproszonych do akcji „Siedem Cali”, ale końcowe pracę nad Jego pierwszą solową płytą skutecznie uniemożliwiły mu zajęcie się tematem na poważnie. Dono jest założycielem jednej z pierwszych śląskich grup hip hopowych – Tewu. Obecny w hip hopowej grze od 1992 roku. W latach dziewięćdziesiątych grupa Tewu pojawiła się na kilku kultowych składankach m.in. „Hip-hopowy raport z osiedla w najlepszym wykonaniu” – płyta skompilowana przez Dj 600V, „Wspólna Scena” czy składanki wydawane przez PH Kopalna (późniejszy RRX). W końcu w 2004 roku po kilku technicznych problemach z wydaniem płyty światło dzienne ujrzała debiutancka(choć debiut to słowo tutaj lekko naciągnięte) płyta grupy – „Wyrwani Ze Snu”, która to płyta promowana była m.in znakomicie przyjętym teledyskiem – Tempo. Przerwę między pierwszą a drugą płytą zespołu, Dono wykorzystał na współpracę z kilkoma polskim składami hip hopowymi i stworzeniem ścieżki dźwiękowej do serialu „Biuro kryminalne” – emitowanego w telewizji publicznej. Rok 2008 to druga płyta Tewu – „Ślad po sobie”, na której gościnnie pojawił się m.in. Peja, Bolec, Flexxip. Zapowiadana od wielu miesięcy solowa płyta Dona ukaże się w końcu – 11 czerwca, nakładem wytwórni Fonografika. Na koniec powiem tylko tyle, że życzyłbym sobie i wszystkim słuchaczom by każdy z tych „pierwszoligowych” raperów w Polsce wkładał tyle serca w hip hop co wkłada Dono…

1.Wytwórnia z której płyty możesz kupować w ciemno?

Kupując płyty raczej nie przykładam uwagi, z której wytwórni jest artysta. Dla mnie liczy się artysta, którego szanuje, nie wytwórnia. Tych, których szanuję jest kilku więc można powiedzieć, że jest wiele wytwórni, z których mógłbym kupować w ciemno.

2.Płyta która według Ciebie ma najlepszą okładkę?

Pete Rock – „Soul Survivor”, lubię również okładki rysunkowo więc Boogie Down Productions- „Sex and Violence”, Snoop Dogg – „Doggystyle”, A Tribe Called Quest – „Beats, Rhymes and Life”.

3.Album który zabrałbyś na bezludną wyspę?

Nie byłoby to łatwe by wybrać jeden, zrobiłbym wszystko by upchać co najmniej z sześć, i to nie tylko hip-hopowych produkcji: Da Youngsta’s – „The Aftermath”, Me”Shell  NdegeOcello – „Plantation Lullabies”, Onyx – „All We Got Iz Us”,  Naughty by Nature – „Poverty’s Paradise, Aaliyah” – „Age Ain’t Nothing But a Number”, Sade.

4.Twój ulubiony producent ze złotej ery?

Pete Rock, Dj Premier, Dj Quik, Dr. Dre, QD3.

5.Płyta która zrobiła ostatnio na Tobie największe wrażenie?

Z zachodnich produkcji to raczej zawiesiłem się na 1994 roku:), jak już sprawdzam nowe rzeczy to raczej od starych wyjadaczy. Trzeba przyznać, że Dj Quik zawsze mnie zaskakuję pozytywnie choć nie mogłem się do niego przekonać na początku tak teraz można powiedzieć, że jestem wielkim fanem jego twórczości. Nowe rzeczy Naughty By Nature też są eleganckie. Z polskich produkcji to Ten Typ Mes, Slums Attack – w szczególności singlowy kawałek „Oddałbym” z gościnnym udziałem Ostrego i Jeru The Damaja. Gościnna zwrotka Jeru to na prawdę duże wydarzenie dla polskiego hip hopu.


6.Raper z najlepszym flow w Polsce?

Polska scena jest nasiąknięta wykonawcami, którzy z reguły nie dbają o flow, które to w zachodnich produkcjach często stanowi podstawę. O Flow w Polsce czy się to komuś podoba czy nie, można mówić w przypadku Trzeciego Wymiaru. Kolejny artysta to Ten Typ Mes – oryginalność, sztuka technicznego rymowania i pójścia w tak zwany „tył do bitu”.

7.Jak oceniasz kondycję polskiego vinyla?

Akurat co do polskich vinyli cięzko mi cokolwiek powiedzieć, zapewne Dj Shh Wuu miałby więcej na ten temat do powiedzenia…czekaj chwile już do niego dzwonię;), Dj Shh Wuu: hmmm co do  winyli to moim zdaniem wygląda to cały czas tak samo. Od czasu do czasu wyjdzie coś, czy jakiś break(bardzo rzadko) czy jakiś singiel. Myślę, że jest tak m.in dlatego, że coraz więcej didżei bawi się zabawkami typu „serato” itp. Wszystko raczej idzie w tą stronę. Są tego dobre jak i złe strony. Wiadomo po pierwsze wygoda grania, po drugie mniejszy bagaż, po trzecie finanse – tak to wygląda.